Mateusz Puszkarski był utalentowanym panczenistą. Wielokrotnie zdobywał Puchar Polski i stawał na podium w Mistrzostwach Polski Seniorów. Jednak najbardziej marzył o tym, że pojedzie na Igrzyska Olimpijskie i wróci ze złotym medalem. Jego karierę sportową, marzenia i dotychczasowe życie zmienił jeden skok do wody.
Mateusz ma 33 lata. Od 10 lat jeździ na wózku.
Mateusz Puszkarski realizuje marzenie o mobilności


Mateusz nie tylko się nie poddał, ale robił wszystko, aby wrócić do aktywnego życia.
Marzy, aby być niezależnym, pracować jako prawnik i prowadzić warsztaty motywacyjne nie tylko dla osób znajdujących się w takiej sytuacji jak on, ale także dla innych, zmagających się z różnymi życiowymi problemami. Dzięki wsparciu Peugeot Polska jego marzenie zaczyna nabierać dziś kształtów.
Firma Peugeot Polska zdecydowała się całkowicie bezpłatnie przekazać Mateuszowi samochód – Peugeot Partnera oraz uczynić go Ambasadorem programu „Peugeot bez Barier”. Niezbędna była skomplikowana i kosztowna adaptacja, aby Mateusz mógł samodzielnie prowadzić pojazd. Adaptacja pojazdu została sfinansowana przede wszystkim z funduszu prewencyjnego PZU, ale także środków fundacji PKO Banku Polskiego, zbiórki charytatywnej fundacji K40, darowizn firm i osób prywatnych. W ten sposób powstał pierwszy w Polsce samochód przystosowany do prowadzenia przez osobę z czterokończynowym porażeniem. Jest on wyposażony w:

- specjalistyczny system kierowania pojazdem przez osoby z dysfunkcją kończyn górnych i dolnych z użyciem technologii Joyster - czyli sterowania pojazdem za pomocą joysticka,
- zmiana konstrukcji podłogi, w tym zmiana konfiguracji siedzeń w samochodzie bazowym wraz z przygotowaniem rampy najazdowej z tyłu pojazdu, aby zagwarantować swobodę wjazdu i wyjazdu osobie na wózku inwalidzkim,
- system bezprzewodowego sterowania ruchem drzwi oraz rampy najazdowej, umożliwiający osobie z niepełnosprawnością poruszającej się na wózku dostęp do samochodu bez pomocy osób trzecich,
- system bezprzewodowego sterowania kierunkowskazami, sygnałem dźwiękowym oraz ogrzewaniem i klimatyzacją,
- system dokowania wózka inwalidzkiego w miejscu kierowcy, zamiennie z fotelem standardowym,
- system mocowania wózka w przypadku przewożenia osoby z niepełnosprawnością jako pasażera.
Adaptacja mojego samochodu to projekt bardzo zaawansowany technologicznie i niestety niezwykle kosztowny. Ale tylko w taki sposób mam szansę na samodzielność i niezależność. Prowadzenie samochodu byłoby przełamaniem kolejnej bariery… Każdy chłopak zaczyna kiedyś marzyć, by zamienić dwa kółka na cztery. Ja też.
Mateusz Puszkarski
Droga do mobilności



